– Beton to technologia przyszłości – mówi Mariusz Androsiuk, prezes firmy Andervision. Jego firma działająca w Gdyni zyskała patent na technologię pozwalającą budować ekologiczne domy

Przez ostatnie lata firma skupiała się na badaniach. – Opatentowaliśmy też jedną z naszych technologii – chwali się Androsiuk.         

           
                To odpowiednio ukształtowana betonowa ściana. Do złudzenia przypomina drewnianą deskę / Fot. Andervision

Jak podkreśla Androsiuk firma przez lata, wydając kapitał wniesiony przez wspólników, opracowała kilka rozwiązań technologicznych. Wszystkie związane są z betonem. Najważniejsza technologia, to nowoczesny system tworzenia ścian trójwarstwowych. W USA podobnych systemów jest wiele. W Polsce system tworzenia modułowych ścian jest kilka, ale dopiero przebijają się na rynku. Na czym polega system? Dzięki specjalnym mocowaniom możliwe jest przygotowanie w ciągu kilku godzin całej ściany budynku, w dodatku już ocieplonej.
– W Polsce tradycyjnie buduje się tak, że wznosi się ścianę, a potem ociepla montując styropian. A dzięki naszej metodzie można sobie dowolnie kształtować ścianę – tłumaczy Androsiuk. – Możemy sobie założyć, że część konstrukcyjna ściany ma 20 cm, potem jest 20 cm ocieplenia i w końcu 4 cm ściany zewnętrznej, ale też możemy dowolnie te proporcje zmieniać. Najważniejszy jest jednak efekt, w tym systemie możemy budować nawet 4 razy szybciej, taniej, lepiej docieplając budynek. To idealna technologia do budowy domów pasynych.
Co więcej, dzięki specjalnym matrycom beton można dowolnie kształtować. Od strony pokoju ściana z betonu może mieć np. kształt drewnianych desek, w dodatku zabarwionych na brązowo.
Androsik przyznaje, że w Polsce najpopularniejszą metodą budowania domów długo jeszcze będzie klasyczna budowa z pustaków. Nie zniechęca go to jednak, gdyż jest przekonany, że nowe technologie będą systematycznie zdobywać rynek. – Oczywiście zmiany w mentalności np. budowlańców wymagają sporo czasu, ale jestem przekonany, że do tej technologii należy przyszłość.
Androsiuk jest przekonany, że beton będzie szeroko stosowany w przyszłości. Ale nie tylko taki beton jaki znamy. Naukowcy opracowali specjalny rodzaj cementu, który… poprawia jakość powietrza. Produkt występujący pod nazwą Tiocem jest betonem uszlachetnionym nanokrystalicznym dwutlenkiem tytanu. Jaki jest efekt tego wzbogacenia? Na styku betonu i powietrza dochodzi do rozpadu związków siarki, ale też CO2. W efekcie systematycznie poprawia się jakość powietrza, a jednocześnie fasada pozostaje czysta – opowiada Androsiuk.
Andervision szykuje się do wprowadzenia na rynek tego typu produktów. Bo Tiocem można stosować także w drobnych przedmiotach codziennego użytku, jak np. wazonach. Betonowy wazon w odpowiednim kolorze może wyglądać ciekawie.
Na tym jednak nie koniec. – Wraz z naukowcami z Uniwersytetu Gdańskiego pracujemy nad… świecącym betonem. Dzięki zastosowaniu odpowiednich domieszek można sprawić, ze np. w fasadzie budynku będzie gromadzona energia słoneczna, która będzie oddawana po zmroku. Nie będzie to świecący budynek, ale połyskujący… Czemu nie – mówi z uśmiechem Androsiuk i od razu dodaje, że do takiej technologii jest jeszcze długa droga.
Spółka działa w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni. Dzięki temu korzysta z preferencyjnych stawek najmu i ma dostęp do laboratoriów. Jak podkreśla Androsiuk jest to przyjazne miejsce do prowadzenia biznesu, zwłaszcza wtedy, gdy główną energię spółka poświęca badaniom i rozwojowi produktów.
aks

Tekst: Artur Kiełbasiński, Gazeta Wyborcza